poniedziałek, 21 marca 2016

Kradzione nie tuczy / ill-gotten gains seldom prosper

Dzisiaj słów kilka do kogoś, kto przywłaszczył sobie moją przesyłkę i cztery wysłane naszyjniki. Złodzieju, przywłaszczyłeś sobie moją własność  w miejscu swojej pracy- czyli  w urzędzie pocztowym. Masz pracę, nie jesteś głodny, jesteś tylko chciwy. Szkoda, że nie miałeś refleksji, że może zarabiam w ten sposób na chleb, samotnie utrzymuję rodzinę czy jeszcze tysiąc innych problemów, które mogą mieć ludzie w potrzebie. Jesteś nieuczciwy, bezmyślny i zwyczajnie zły.
Wiem, że trafisz tu, na bloga- biżuteria była starannie opisana. Pamiętaj jedno-świat internetu to nie studnia bez dna. Pomyśl, że może kiedy będziesz próbował coś sprzedać, ktoś może rozpoznać moją własność. Kiedy założysz cokolwiek, ktoś gdzieś  może rozpoznać moją własność. Kiedy podarujesz komuś innemu-może być podobnie.....
I jeszcze jedno-karma wraca.

Today few words to someone who has stolen my delivery with four necklaces inside.
Thief! You has taken my property in a place of your work - post office! You've got a job, you're not hungry but you're greedy. It's a pity you haven't had any reflection it might be my way to earn money for living, I might support my family alone or thousands other problems that might happen to people in need. You're unfair, witless and evil. I'm sure you will land at this blog - these nacklaces were described very well. Remember one thing - the internet world is not a bottomless pit. If you try to sell my necklaces somewhere, someone may recognize them. If you put it on ever someone may recognize my necklaces. When you give it to someone - it may be similarly...
And last thing - karma comes back, always.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz